Skutki ludzkiej interwencji podczas pandemii COVID-19: Lockdowny, maski i masowe kampanie szczepień (cz. 2)

Comments · 333 Views

Artykuł ukazał się pierwotnie na prowadzonej przeze autora stronie na Facebooku 11 kwietnia 2021 roku.

autor: Jakub Babicki

III. Masowe kampanie szczepień w tle aktywnej pandemii

W tym momencie dochodzimy do głównego punktu moich obaw w tej chwili. Chodzi o masową kampanię szczepień, która jest teraz prowadzona w szaleńczym tempie na pałę. Jest to bardzo złożony problem, dlatego postaram się go opisać w miarę prosto i zwięźle, aby każdy zainteresowany zrozumiał jaki mam problem z tymi szczepieniami. Nie wynika to z żadnych postaw antyszczepionkowych, a ze ścisłej analizy literatury, obserwacji i punktu widzenia biologii ewolucyjnej.

Zacznijmy od podstaw. Nie szczepi się masowo ludzi podczas aktywnej pandemii, kiedy wirus przechodzi kluczowe mutacje i ludzie dodatkowo są na te nowe warianty narażeni. Do tej pory elementarz dobrze prowadzonej immunizacji/kampanii wakcynologicznej zakładał, że szczepienia muszą zostać wykonane w odpowiednim czasie (przed nasileniem migracji) i powinny być przeprowadzone szczepionkami sterylizującymi zagrożenie (robiliśmy tak wiele razy w przeszłości z niezłym skutkiem). Taka sterylizacja w uproszczeniu niszczy patogen i ucina jego transmisję. Niestety te szczepionki genetyczne są transparentne. Są to szczepionki zaprojektowane, aby ograniczyć możliwość ciężkiego przebiegu choroby przez wzbudzenie specyficznych przeciwciał u osoby zaszczepionej. Tak też były projektowane badania kliniczne. Były one tak zaprojektowane, że siłą rzeczy dość łatwo, kompilując dane (odrzucając wszystkie wykluczenia, rezygnacje w trakcie badań itp.), można było wykazać rzekomą skuteczność 80-95%. Weźmy dla przykładu jedno z badań klinicznych szczepionki Pfizer/BionTech: 18,242 osoby z jednej grupy otrzymały dwie dawki szczepionki, a 18,379 osób otrzymało placebo. W grupie szczepionych na 18242 osoby trafiło się 8 przypadków Covid-19 w okresie obserwacji. W grupie placebo zdarzyło się 162 przypadki Covid-19. W sumie zarejestrowano 10 ciężkich przebiegów choroby - 1 w grupie szczepionych i 9 w grupie placebo. Na tej podstawie oszacowano, że skuteczność szczepionki wynosi 95%.

Tutaj dokonałem realistycznej i krytycznej analizy danych dotyczących skuteczności szczepionek na COVID-19 na podstawie badań klinicznych: http://farmakognozja.blogspot.com/2021/05/szczepionki-na-covid-19-analiza.html

Te badania nic nie mówią w jaki sposób szczepionka zapobiega przed transmisją, nic nam nie mówią o tym, czy osoba szczepiona może być bezobjawowym nosicielem wirusa, nic nie mówią jak długo utrzyma się ochrona, co się będzie działo kiedy przeciwciała będą spadać, jak to się będzie miało do naturalnych Abs oraz jaką dają ochronę przed kolejnymi wysoce zakaźnymi wariantami. Poza tym wykorzystane w badaniu testy rtPCR nie wiadomo jak bardzo zniekształciły ostatecznie dane o przypadkach pozytywnych oraz ciężkich przypadkach zarejestrowanych w czasie obserwacyjnym badania klinicznego. Czy było możliwe, że wśród tych 9 ciężkich przebiegów w grupie placebo na 18,379 osób, trafił się faktycznie nie Covid, a np. grypa typu A, przy jednoczesnym wyniku pozytywnym rtPCR. Ilu cykli amplifikacyjnych Ct w testach rtPCR użyto w grupie szczepionej, a ile w grupie placebo, czy zawsze były to te same testy i czy wszystkie laboratoria wykonywały je w tych samych progach Ct. Wiadomo już, że często testy powyżej progu odcięcia Ct 30 mogą zaburzać wyniki w kierunku fałszywych pozytywów. Dlatego liczby z tych badań klinicznych, którymi tak wiele osób się podnieca, mnie nie powalają. Poza tym w niektórych trialach jako placebo użyto zamiast soli fizjologicznej, inną szczepionkę np. na zapalenie opon mózgowych, meningokokową i posocznicową. Nie wiadomo w jakim stopniu podanie tych szczepionek jako placebo mogło wpłynąć na końcowe wyniki. W jaki sposób mogły one wpłynąć na układ immunologiczny osoby z grupy placebo i czy taka ingerencja w homeostazę immunologiczną na poczet badania, przypadkiem nie uwrażliwiła osoby na potencjalną infekcję koronawirusową, a także w jaki sposób taka interwencja mogła przyczynić się do uzyskania fałszywie-dodatniego wyniku testu rtPCR. Jednak to tylko taka dygresja. Teraz najważniejsza sprawa.

Wszystko wskazuje na to, że te szczepionki jedynie zmniejszają ryzyko, nie chronią przed zachorowaniem, a także nie wykluczają asymptomatycznego nosicielstwa. Do tego informacja genetyczna została wkodowana na podstawie pierwotnego szczepu z Wuhan (jeśli Chińczycy przysłali prawdziwe dane i nie doszło do manipulacji sekwencji RaTG13 w bazie danych GenBank, ale to jest osobna historia i nie ma sensu w to wchodzić). W każdym razie szczepienie tak monolitycznie zaprojektowaną szczepionką podczas aktywnej pandemii na stary szczep, kiedy wirus przechodzi kluczowe mutacje w obrębie białka S, nie wydaje się dobrym pomysłem. Przede wszystkim powstałe nowe warianty mogą okazać się groźne dla osoby, która jest zaszczepiona wariantem pierwotnym, mniej aktualnym lub nieaktualnym. Zresztą to zdaje się właśnie dziać na naszych oczach:

https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0092867421002269

https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0092867421003676?via%3Dihub

https://science.sciencemag.org/content/371/6526/284

https://science.sciencemag.org/content/371/6527/329

 

Dodatkowo jak wynika z obserwacji szczepienia te są transparentne. Zdarza się, że ludzie łapią infekcję pomimo szczepienia. Najczęściej też od razu po szczepieniu rozwijają objawy infekcji Covid-19 / silnej odpowiedzi immunologicznej, gdzie w tym oknie mogą zarażać innych. Wbrew temu co twierdzą niektórzy eksperci to nie jest normalne, że szczepionka wywołuje takie objawy, a także że działa jak loteria - jednych rozkłada na kilka dni, innych na kilka tygodni lub nie wywołuje żadnych większych problemów zaraz po przyjęciu. Do tej pory śmiano się z ludzi, którzy twierdzili, że po szczepieniu na grypę dostawali objawów grypy lub w sezonie immunizacji, przeszli taką grypę jak nigdy wcześniej. Moim zdaniem szczepionka nie powinna działać jak loteria, to jest bez sensu. Nagle to wszystko stało się normalne.

Szczepionka indukuje w organizmie powstanie silnych i specyficznych dla białka kolcowego S przeciwciał, które jakiś czas po szczepieniu utrzymują się na dość wysokim poziomie. Niestety te specyficzne monolityczne przeciwciała mają większe powinowactwo do patogenu, dlatego są w stanie strącać (wygrywać rywalizacje) z naszymi naturalnymi Abs (IgM, IgG3, IgA), które są pierwszą linią obrony immunologicznej u człowieka. W ten sposób podczas gdy S-specyficzne przeciwciała szczepionkowe prężą swoje muskuły przy kontakcie z patogenem lub patogenami (np. również innymi koronawirusami), nasze naturalne Abs pozostają bez treningu. Dodatkowo istnieje ryzyko, że u wielu osób te przeciwciała specyficzne nie osiągną pełnej dojrzałości. Wystarczająco wiele słyszeliśmy o przypadkach kiedy nagle stwierdzano, że jednak jedna dawka szczepienia wystarczy lub odwlekało się w czasie dawkę następną. Kiedy takie przeciwciała nie osiągną pełnej dojrzałości i wówczas organizm zetknie się z wirusem objawowo lub bezobjawowo, to infekcja wirusowa na tle suboptymalnej odpowiedzi immunologicznej, umożliwi wirusowi ucieczkę spod presji immunologicznej poprzez promowanie u wirusa selekcji mutacji. Selekcja tych mutacji korzystnie zachodzi w białku S jako, że jest to białko odpowiedzialne za infekcję wirusową. Ponieważ wybrane mutacje nadają wirusowi zwiększoną zdolność zakaźną, teraz wirusowi jest znacznie łatwiej wywołać ciężką chorobę u zakażonych osobników. Im więcej osób rozwija infekcję objawową, tym lepiej wirus może zabezpieczyć swoje rozprzestrzenianie się i utrwalanie (ludzie, którzy ciężko zachorują będą wydalać więcej wirusa i przez dłuższy okres czasu niż osoby zakażone bezobjawowo). Ten mechanizm może mieć miejsce zarówno u osób zaszczepionych, które wytworzą objawy, a także u zaszczepionych asymptomatycznych nosicieli. Jako, że szczepionki nie są sterylizujące, a transparentne, to mogą wręcz uczyć wirus, w jaki sposób ten ma w najbardziej optymalny sposób uciec przed presją immunologiczną i dokładnie jaki rodzaj presji ewolucyjnej w kierunku promocji mutacji ma się odbyć, by odpowiednia zmiana w domenie białka S została przeprowadzona. Oznacza to, że wraz ze wzrostem wskaźnika infekcji w populacji, liczba osobników zakażonych w momencie chwilowego wzrostu przeciwciał S-specyficznych Abs, będzie stale rosła. W konsekwencji wzrośnie liczba osób, które zostaną zainfekowane podczas spadku ich wrodzonej odporności. W rezultacie stale rosnąca liczba pacjentów stanie się bardziej podatna na ciężką chorobę, zamiast rozwinąć tylko umiarkowane symptomy (ograniczone do górnych dróg oddechowych) lub nie rozwinąć objawów wcale. Dodatkowo nie wiadomo jeszcze jak szybko przeciwciała szczepionkowe zaczną zanikać. Niestety wiele skazuje na to, że nawet jeśli osiągną one minimalne wartości, to mogą nadal strącać naturalne Abs oraz działać suboptymalnie. Naturalne Abs i naturalna odporność ogółem pełnią kluczową rolę w ochranianiu nas przed patogenami, jako że tworzą one pierwszą linię obrony immunologicznej. W przeciwieństwie do ochrony nabytej, wrodzona odpowiedź immunologiczna chroni nas przed ogromnym spektrum patogenów (zatem nie narażaj lub nie poświęcaj swojej wrodzonej odpowiedzi immunologicznej!). Tyczy się to również chorych pomysłów ze szczepieniami dzieci tymi eksperymentalnymi preparatami. W ten sposób istnieje niebezpieczeństwo, że nie wiadomo w jakim stopniu i na jak długo poświęci się przez to ich wrodzone Abs.

Jeśli nie używasz szczepionek sterylizujących, a jedynie zmniejszających ryzyko lub w najlepszym wypadku chroniących jakiś czas przed ciężkim zachorowaniem, na dodatek w środku aktywnej pandemii, to robisz coś co jest zaprzeczeniem odpowiedzialnej i dokładnej akcji immunizacyjnej. W pierwszym rzędzie zaszczepiono seniorów i sektor medyczny. Te środowiska są doskonałymi inkubatorami dla wirusa, ponieważ szczepienie nie sterylizuje zagrożenia. Świeżo po szczepieniu osoby te z reguły mają na tyle wysoki poziom S-specyficznych przeciwciał, że wirus styka się ze ścianą i może przejść w tryb asymptomatyczny. Osoby szczepione mogą więc nadal transmitować wirusa, który jest pod ogromną presją by znaleźć ewolucyjny sposób by zacząć się efektywnie replikować i zarażać. Przykładowo domy seniora są świetnymi inkubatorami, ponieważ są tam teraz głównie zaszczepieni pensjonariusze i zaszczepiony lub nie personel ludzi młodszych, którzy się nimi opiekują. Jako, że grupy te są nadal podatne na infekcje wirusowe, będą najprawdopodobniej przez jakiś czas nosicielami bezobjawowymi i objawowymi jeśli wirus jednak zaatakuje z sukcesem taką starszą, zaszczepioną osobę. Wiemy już o takich przypadkach, że to się dzieje, pomimo szczepienia. Zatem wirus w takim inkubatorze wchodzi ze sobą w interakcje, następują interferencje wirusowe, zjawisko które w sumie nadal jest przez nas bardzo słabo poznane. Wirus przeskakuje od gospodarza do gospodarza pchany ewolucyjnym mechanizmem adaptacyjnym do znalezienia najbardziej odpowiedniej i optymalnej drogi do efektywnej replikacji. Presja immunologiczna na wirusa jest tak wysoka, że jakakolwiek przewaga ewolucyjna (np. promocja odpowiednich mutacji) jest dla niego na wagę złota. Dodatkowo wirus styka się z personelem ludzi młodszych, jeśli oni są zaszczepieni, to owa presja jest jeszcze większa i wirus dokonuje dokładnie tego samego mechanizmu adaptacyjnego w nieco innych warunkach immunologicznych (u osoby młodszej). Personel zaszczepiony również może być nosicielem bezobjawowym. Wystarczy, że wyniosą takiego "wyszturchanego" wirusa z inkubatora (domu opieki) poza placówkę (myśląc, że są przecież chronieni przez szczepienie). Jeśli na jakiś czas (na czas kiedy specyficzne Abs ze szczepionki będą stanowiły dla wirusa ścianę, zablokujesz wirusowi dostęp do danej populacji np. osób starszych, gdzie nie mogą "rozwinąć skrzydeł" swojej machiny replikacyjnej, to siłą rzeczy promujesz wirus do ewolucji w stronę, w której te skrzydła rozwiną u coraz młodszych grup wiekowych. W efekcie kolejne powstałe mutacje będą atakować coraz młodsze roczniki, które nie będą już tylko przechodzić infekcji bezobjawowo, a zaczną stopniowo doświadczać objawów o różnym stopniu nasilenia, bo celem wirusa jest uczynić osobę chorą (bo wtedy jest najwyższe miano replikacji i rozsiewu). Jeśli chodzi o sektor medyczny może to wyglądać podobnie, choć prawdopodobnie sytuacja może być znacznie gorsza, ponieważ środowisko szpitalne wydaje się dla wirusa o wiele doskonalszym inkubatorem do selekcji mutacji. W tym środowisku presja może być znacznie większa, dodatkowo może być to jeszcze lepszy posiew do "nauki" dla wirusa. Mamy bowiem potencjalne interakcje osób chorych o różnym stopniu osłabienia systemu immunologicznego i zaszczepiony personel medyczny w środowisku mniej lub bardziej sterylnym z ciągłym napływem nowych osób chorych. Natomiast wirus będzie się do sytuacji adaptował, ponieważ jest to coś, co umie robić najlepiej. Dodatkowo nie wiadomo jak długo utrzymają się przeciwciała specyficzne. Kiedy zaczną spadać, dla wirusa będzie to jeszcze większa przewaga do adaptacji i promowania mutacji selekcyjnej, ponieważ ta najlepiej zachodzi na suboptymalnym poziomie odpowiedzi immunologicznej. Do tego nawet jak przeciwciała S-specyficzne osiągną poziomy minimalne, mogą nadal strącać wrodzone/naturalne Abs, które nie będą trenowane. W ostateczności nie dość, że wirus może zacząć infekować coraz młodsze grupy ludzi, nowe jego warianty staną się również niebezpieczne dla zaszczepionych. Poza tym osoby zaszczepione zostaną w różnym stopniu pozbawione pierwszej linii obrony immunologicznej przed innymi patogenami oraz różnymi wariantami koronawirusów. Problem może narastać z każdą kolejną migracją.

 

Proszę spojrzeć co działo się w Izraelu kiedy rozpoczęto masową kampanię szczepień. Rozpoczęto kampanie 21 grudnia 2020 roku, kiedy na liczniku było 378,259 przypadków. 21 stycznia 2021 było tam już 582,869 przypadków Covid-19, 21 lutego 2021 - 750,043, a 21 marca 2021 827,772 przypadki. Wygląda to jak doskonałe podłoże pod ucieczkę immunologiczną i promowanie mutacji na tle suboptymalnej odpowiedzi immunologicznej. Przeciwciała po szczepieniu dojrzewają tygodniami, w tym czasie dochodzi do ogromnego wzrostu infekcji (zwłaszcza, że Izrael to małe państwo). Co z tego, że teraz obserwujemy tam spadek zachorowań, to jest jak obserwowanie słupków na giełdzie. Oczywiście będziemy obserwować spadki, bo po każdym peaku, nadchodzi zjazd, poza tym najsłabsze jednostki umarły podczas peaku zachorowań styczeń-marzec, do tego dochodzi sezonowość i czasowe zablokowanie wirusowi pełnego dostępu do populacji. W innych krajach bez masowych kampanii szczepień lub bez szczepień w ogóle, również obserwujemy naturalne spadki. Do tego wirus został poddany ogromnej presji immunologicznej, której skutki mogą wyłonić się dopiero za jakiś czas. Szczególnie kiedy przeciwciała specyficzne indukowane szczepionką zaczną spadać, nadal wypierając odporność wrodzoną. Selektywne immunologiczne wymykanie wirusa będzie faworyzowało dalsze rozpowszechnianie się wysoce zakaźnych wariantów w miarę jak masowe szczepienia będą zwiększać liczbę asymptomatycznych roznosicieli wśród biorców szczepionek. Poskutkuje to transmisją wirusa na grupy niechronione lub które jeszcze nie zetknęły się z wirusem. To jest odwrotność tego co szczepienia powinny robić. W ten sposób nie ma szans, aby przyczyniły się one do osiągnięcia odporności zbiorowej, a także nie będzie szans by wyeliminowały nowe warianty, ponieważ przeciwciała szczepionkowe będą coraz mniej kompatybilne z białkiem kolcowym krążących wariantów, przy jednoczesnym dalszym utrudnianiu wiązania się naturalnych Abs z wirusem. Neutralizujące przeciwciała anty-S IgG mają wysokie powinowactwo do białka S, natomiast IgM są bardzo łapczywe na koronawirusy. Przeciwciała anty-S mogą nadal słabo wiązać się do białka S, nawet jeśli nie będą mogły zapobiec wiązaniu wirusa do receptora ACE-2 (powinowactwo białka S wirusa do ACE2 jest znacznie wyższe niż S-specyficznych przeciwciał). Nawet jeśli powinowactwo wysoce specyficznych IgG do białka S jest słabe, to nadal może blokować/strącać wiązanie multimerycznych IgM, które nie są S-specyficzne. Multimeryczne IgM nie wchodzą w interakcje z indywidualnymi antygenami, ale wiążą się przez multiwalentne interakcje z powtarzalnymi wzorcami/schematami na powierzchni wirusa. W związku z tym pomimo wysokiej łapczywości IgM na wirusa, nie są one zdolne wygrać rywalizacji z wysoce specyficznymi IgG o wiązanie do wirusowego białka S.

Kampania szczepień na COVID-19 w Izraelu: na wykresie zaznaczono początek kampanii i koniec jej największego skumulowania. Na wykresie nie ma tych danych, ale w tym czasie nastąpiła niespodziewanie wysoka ponad średnią śmiertelność wśród młodych ludzi w tym kraju. Izraelczycy w wieku 20-29 lat odnotowali zdecydowanie najwięcej zgonów w ostatnich 8 tygodniach ostatnich 6 lat. 44% więcej niż średnia, 18% wyższa niż druga najwyższa; źródło: https://nitter.pussthecat.org/TedPetrou/status/1380596376166350853

Połączenie ucieczki immunologicznej z dominującą cyrkulacją nowych wariantów wirusowych jest receptą na przyspieszenie wiralnej oporności wirusa na szczepionkę i długotrwałą supresję (stłumienie) naturalnej, wrodzonej odpowiedzi immunologicznej nie tylko na nowego koronawirusa, ale na wszystkie koronawirusy. W związku z tym może też dojść do zaostrzenia sezonowych wirusów przeziębieniowych. Tutaj można użyć analogii antybiotyku. Jeśli podawalibyśmy wszystkim jak leci antybiotyk, który tylko częściowo działa na patogen, to po pewnym czasie mielibyśmy katastrofę antybiotyko-oporności tego patogenu. Biorąc pod uwagę wszystkie dostępne dane obserwacyjne i literaturę naukową, nie widzę naukowych podstaw w jaki sposób miałoby to wszystko zakończyć się dla nas szczęśliwie. Dalsze szczepienie tymi szczepionkami transparentnymi w toku pełni aktywnej pandemii jest chyba najgorszym możliwym przykładem niedoskonałej i dziurawej kampanii wakcynologicznej jaką można sobie wyobrazić. Oto przykład z przeszłości, czym to skutkuje: https://journals.plos.org/plosbiology/article?id=10.1371/journal.pbio.1002198

Fig 2. Vaccination enhances transmission of hyperpathogenic MDV; Imperfect Vaccination Can Enhance the Transmission of Highly Virulent Pathogens; źródło: https://journals.plos.org/plosbiology/article?id=10.1371/journal.pbio.1002198

 

Żeby w pełni zrozumieć te dość złożone zagadnienia, warto dokładnie zapoznać się z literaturą naukową. Przedstawiam zatem poniżej istotne publikacje z jakimi trzeba się zaznajomić, aby mieć pełniejsze spektrum postrzegania tego kompleksowego problemu. Jednocześnie jeśli ktoś oczekuje, że w dostępnej literaturze znajdzie pełne rozwiązanie i opis powyższych problemów, to trzeba mieć na uwadze, że dopiero zaczynamy zauważać konsekwencje naszej interwencji w trajektorię pandemii. Nigdy wcześniej nie wydarzyło się to na taką skalę, zatem aby zrozumieć co teraz się dzieje należy dokładnie zapoznać się z dostępną literaturą oraz potrafić dokonać syntezy informacji i wyciągnąć na tej podstawie wnioski. Oto literatura do ogarnięcia:

1) Naturalne przeciwciała (komórki B-1A, sIgM, naturalne Abs i wrodzona odporność na koronawirusy i Covid-19):

https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fimmu.2020.02139/full

https://www.nature.com/articles/s41385-020-00359-2

https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fimmu.2017.00872/full

https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fimmu.2020.595535/full

https://journals.lww.com/shockjournal/fulltext/2020/11000/therapeutic_potential_of_b_1a_cells_in_covid_19.2.aspx

https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fphar.2020.01309/full

https://www.nature.com/articles/nri2849

https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1939455120303793

https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fimmu.2019.00483/full

https://www.thelancet.com/journals/lanchi/article/PIIS2352-4642(20)30135-8/fulltext

2) Rola naturalnych Abs i komórek NK u asymptomatycznych nosicieli; transmisja u asymptomatycznych nosicieli; ochrona asymptomatycznych nosicieli nie przez Abs:

https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2020.12.18.20248447v1

https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fimmu.2020.610300/full

https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0241536

https://www.nature.com/articles/s41392-021-00525-3

3) Naturalne Abs i ich rola w stabilizacji prezentacji antygenów klasy MHC-I; powierzchniowa komórkowa ekspresja peptydów klasy MHC-I związanych z koronawirusami:

https://www.nature.com/articles/nm933

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19439480/

4) Przeciwciała mogą wiązać się do SARS-CoV2 bez neutralizacji wirusa / zapobieganiu zachorowania:

https://www.pennmedicine.org/news/news-releases/2021/february/antibodies-to-common-cold-coronaviruses-do-not-protect-against-sars-cov2

5) Naturalna i indukowana przez szczepienia ucieczka immunologiczna:

https://www.biorxiv.org/content/10.1101/2020.12.28.424451v1

https://science.sciencemag.org/content/371/6527/329

https://journals.plos.org/plosbiology/article?id=10.1371/journal.pbio.1002198

https://www.thelancet.com/journals/lanpub/article/PIIS2468-2667(21)00036-0/fulltext

https://www.nature.com/articles/d41586-021-00121-z

https://science.sciencemag.org/content/371/6526/284

https://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(21)00183-5/fulltext

https://immunology.sciencemag.org/content/6/57/eabg6461

https://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(21)00468-2/fulltext

https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0092867421003676?via%3Dihub

6) Mechanizm rozsiewania wirusa i oczyszczania:

https://www.thelancet.com/journals/lanmic/article/PIIS2666-5247(20)30172-5/fulltext

7) Dynamika humoralnej odpowiedzi immunologicznej przeciw Covid-19 i potencjał reinfekcji:

https://www.microbiologyresearch.org/content/journal/jgv/10.1099/jgv.0.001439

8) Lekcja i wiedza wyniesiona z szczepionek na ospę i pandemii grypy z 1918 roku:

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/20860482/

https://www.cnbc.com/2020/09/28/comparing-1918-flu-vs-coronavirus.html

https://www.smithsonianmag.com/science-nature/compare-flu-pandemic-1918-and-covid-19-caution-180975040/

https://theconversation.com/what-makes-a-wave-of-disease-an-epidemiologist-explains-141573

9) Ponowna ekspozycja na białko S u obiektów po naturalnej infekcji wywołała powstanie krzyżowych neutralizujących przeciwciał:

https://37b32f5a-6ed9-4d6d-b3e1-5ec648ad9ed9.filesusr.com/ugd/28d8fe_30113e0abab04f489e8a41113fb0ae7b.pdf

---

Wiele z powyższych problemów zostało bardzo dobrze przedstawionych przez dr Geerta Vanden Bossche w jego wykładzie na ostatnim Szczycie Szczepień. Dr Bossche jest światowej sławy ekspertem w badaniu i rozwoju szczepionek. Poświęcił swoją naukową karierę wakcynologii. W latach 1995-2019 pełnił kluczowe stanowiska (najczęściej kierownicze) w najważniejszych programach wakcynologicznych dla największych graczy w wakcynologii. Reprezentował GAVI, które mianowało go szefem programu szczepień na Ebolę, pracował w Fundacji Billa i Melindy Gates.

Tutaj link gdzie można obejrzeć wykład dr Bossche z ostatniego Szczytu Szczepień: https://www.yewtu.be/watch?v=-55eZbT1PfY

Slajdy z tego wykładu: https://37b32f5a-6ed9-4d6d-b3e1-5ec648ad9ed9.filesusr.com/ugd/28d8fe_1ca60c7d40d141b89dbf26c7afb9f50b.pdf

Zdecydowałem się napisać do dr Vanden Bossche, aby przedstawić mu w skrócie wszystkie moje zaprezentowane tutaj obawy, a także moje zrozumienie obecnej sytuacji. Następnego dnia dostałem od niego odpowiedź:

"Dear Jakub,

I’ve barely time to answer emails. I did read yours, though, and must say that I am very impressed. Of course, I agree with all your points. THE big disaster will only start when they will soon vaccinate youngsters and children for vaccinal antibodies will outcompete their variant-nonspecific antibodies without offering themselves any protection against the steadily growing panoply of more infectious variants. All can help by spreading science-based messages and interviews. My best G"

Niestety potwierdził on, że moje obawy są słuszne, przynajmniej według jego wiedzy. Z kolei obawy dr Bossche zaczyna też podzielać wielu wysokiej klasy naukowców. Oto przykłady:

"Wprowadzenie częściowo skutecznego reżimu szczepień podczas szczytu pandemii o dużej częstotliwości infekcji nie jest dobrym pomysłem jeśli chcemy uniknąć szczepionko-oporności (...) Istnieje szansa, (...) że ludzie oczekujący na drugą dawkę będą posiadali suboptymalny poziom odpowiedzi immunologicznej, co narzuci selektywną presję na wirusa. Jeśli ktoś zostanie zainfekowany w trakcie interwału pomiędzy dawkami, presja ta umożliwi na wyłonienie się zmutowanych wersji SARS-CoV2 zdolnych do strącenia odpowiedzi immunologicznej osoby przez tzw. wariant ucieczki. Każdy taki wariant zdolny do wywołania ciężkiego przebiegu choroby może potencjalnie wywołać całkiem nową i dewastującą falę infekcji i śmierci" - Paul Bienasz, PhD, Howard Hughes Medical Institute / Rockefeller University, New York, February 10, 2021;

"Nowe warianty koronawirusa zdolne do ucieczki immunologicznej od protekcji wzbudzonej przez szczepienia są realnym scenariuszem. Takie warianty mogą powstać głównie w obszarach, gdzie wielu ludzi jest szczepionych na tle wysokiego wskaźnika infekcji. W najgorszym scenariuszu spowoduje to konieczność zrestartowania całego programu szczepień od zera" - Viola Priesemann PhD, Max Planck Institut, Göttingen, March 25, 2021 - RND /ARD;

"Mutacje również zachodzą w przypadku braku presji selekcyjnej, ale presja selekcyjna w zasadzie zwiększa się jeśli rezerwuar wirusa wysycha. W tym ujęciu Pan Vanden Bossche ma absolutną rację" - Theo Dingermann, PhD, Goethe Universität Frankfurt, March, 2021;

"Mimo, że Geert Vanden Bossche doszedł do tego zupełnie inną drogą, obydwoje zakończyliśmy takimi samymi konkluzjami: obecny projekt szczepionek i sposób w jaki zostały one wprowadzone, stwarza ryzyko wyłonienia się immuno-opornych wariantów. (...) Mogę zagwarantować, że dr Bossche wie o czym mówi" - Byran Bridle PhD, Ontario Veterinary College, University of Guelph, Canada, March 19, 2021;

---

Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe informacje, być może dlatego najnowsze modelowe symulacje przygotowane przez SPI-M (Scientific Pandemic Influenza Group on Modeling) dla rządu brytyjskiego, przewidują że kolejne fale pandemiczne w kontekście hospitalizacji i zgonów dotkną w dużej mierze zaszczepionych. Proszę spojrzeć na punkty 55. i 56. oraz wykresy z Fig. 11; źródło: https://assets.publishing.service.gov.uk/government/uploads/system/uploads/attachment_data/file/975909/S1182_SPI-M-O_Summary_of_modelling_of_easing_roadmap_step_2_restrictions.pdf

Jest całe mnóstwo innych niepokojących kwestii związanych z masową kampanią szczepień tymi nowymi preparatami. Ciekawa animacja przedstawiająca wpływ kampanii szczepień na przebieg krzywej śmiertelności. Materiał przygotowany przez Joey Smalley'a, analityka danych, specjalizującego się w analizie stochastycznej i badaniach ilościowych: https://www.yewtu.be/watch?app=desktopv=xSrc_s2Gqfw

Tutaj jest rozwinięcie zagadnienia: https://threadreaderapp.com/thread/1386179473524019204.html

Niestety wygląda na to, że fale zgonów i zachorowań jakie obserwujemy i będziemy obserwować podczas kolejnego przypływu migracyjnej zupy wirusowej, będą poszczepienne.

 

Źródło

Comments